Cech Rzemiosł Różnych w Słupsku

To jest rozwiązanie czasowe, bo umowę z Cechem podpisałem tylko na rok.

Mam nadzieję, że w tym czasie władzom Cechu uda się wyłonić kandydata na dyrektora biura, który mnie zastąpi. Tymczasem podjęliśmy działania, których celem jest sprawienie, aby o słupskim Cechu Rzemiosł Różnych było głośniej.

Jak chcecie to osiągnąć?

Już funkcjonuje nowa strona internetowa Cechu, która będzie na bieżąco aktualizowana. Moim zdaniem, będzie teraz ważnym źródłem informacji o Cechu oraz newsów ważnych dla codziennej działalności jego członków. Sądzę, że w ten sposób odpowiadamy na jedno z ważnych w dzisiejszych czasach oczekiwań członków Cechu.

Czy przewidujecie rozszerzenie wspólnych działań, które będą podejmować obydwa stowarzyszenia?

Zarówno Izba, jak i Cech działają niezależnie, ale jest sporo dziedzin, w których będziemy próbować osiągnąć lepsze efekty poprzez podejmowanie wspólnych przedsięwzięć.

Na przykład?

Teraz skupiamy się na szkolnictwie zawodowym. Pod koniec miesiąca chcemy zorganizować poświęcone tej sprawie śniadanie biznesowe w kontekście projektowanych przez rząd zmian. W tej sprawie mamy szereg propozycji, którymi chcemy zainteresować szkoły publiczne, prywatne, rzemieślników, przedsiębiorców oraz Ochotnicze Hufce Pracy. Sądzę, że w tym wydarzeniu weźmie udział około 30 osób.

Czy wspólnie będziecie podejmowali także działania związane z polityką fiskalną, którą prowadzą samorządy lokalne działające w naszym regionie?

Tak. Takie działania już podejmowaliśmy wspólnie i będziemy to robić nadal, bo dotychczasowe doświadczenia pokazują, że one przynoszą dobre rezultaty dla obu naszych środowisk.

18 listopada w Słupsku odbędzie się kolejne Forum Gospodarcze. Czy w tym wypadku także dojdzie do zaangażowania obu środowisk – Cechu i Izby?

Tak. W jego organizacji współpracujemy z urzędem miejskim i starostwem słupskim. W towarzyszącym forum konkursie Srebrny Niedźwiedź przewidziano kategorię dotyczącą rzemieślników. To kolejna forma wyeksponowania i uaktywnienia tego środowiska w mieście i regionie.

Gdy po raz pierwszy szefowie Izby i Cechu poinformowali o nawiązaniu bliższej współpracy, usłyszałem, że obydwa środowiska będą dążyć do powołania nowej szkoły o charakterze zawodowym. Czy ten pomysł jest nadal rozwijany, czy też jednak z niego zrezygnowano?

Rzeczywiście taka idea się pojawiła. Jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o konkretach. Do tego tematu na forum publicznym z pewnością wrócimy, gdy nadejdzie odpowiedni moment. Niewątpliwie musimy jeszcze poczekać na szczegóły dotyczące polityki państwa w kwestii kształtowania szkolnictwa zawodowego w naszym kraju.